Czar dwóch kółek (a czasem nawet więcej niż tylko dwóch)...Ja też już czekam na wiosnę i rowery.
Zważywszy na to co mam za oknem, chyba wyjdę na łyżwy, a rower pajęczynami zarasta.
Czar dwóch kółek (a czasem nawet więcej niż tylko dwóch)...
OdpowiedzUsuńJa też już czekam na wiosnę i rowery.
Zważywszy na to co mam za oknem, chyba wyjdę na łyżwy, a rower pajęczynami zarasta.
OdpowiedzUsuń