Zabawka niezastąpiona. Tu w letniej wersji plażowo-łąkowej czyli nadmuchiwana. Miałam podobną i przypominam sobie jej kolory - zielony, czerwony, biały. Siostra miała taką samą więc dla odróżnienia piłki były podpisane naszymi imionami i inicjałem nazwiska. A może rodzice zastosowali to oznaczenie by piłki nie zagubiły się na plaży? Chyba wszyscy mieli wtedy takie same:)
Zdjęcie przysłała nam pani Grażyna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz