To było letnie, ciekawie spędzone popołudnie. Razem z rodziną odwiedziłam mieszkającego w podpoznańskim Rogalinku pana Alojzego. To kolekcjoner rozmaitych starych przedmiotów gromadzonych w "Starej introligatorni". To właśnie historia druku i introligatorstwo stanowi rdzeń kolekcji ale towarzyszą mu też meble, narzędzia i zabawki.
Zapraszam więc Was na krótką wycieczkę po gospodarstwie pana Alozjego...
Ciekawe. Taki wózek jak ten,w którym kosz lezy, to miałam będąc dzieckiem, tylko czerwony :)
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuń