Tuż przed Świętami odwiedziliśmy ciocię Majkę, która wiele lat opiekowała się moimi córkami. Dziewczynki bawiły się u niej różnymi ciekawymi zabawkami, starszymi zdecydowanie od nich. Oto jedna z nich. Wysłużona ale sprawna! A jakie wspomnienia i uśmiechy przywołuje :-)
Fortepian Agata w oryginalnym opakowaniu...
Rozumiemy, że zanim powstał model Agata 1 - z czarnymi klawiszami, Spółdzielnia Rzemieślnicza Piaseczno była zmuszona zamknąć swoje podwoje.
OdpowiedzUsuńTylko nuty nie straciły nic ze swej aktualności :)
keyboard-nauka.blogspot
A ja miałam pianinko z tej samej fabryki...niestety, nie wiem gdzie się podziało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Magda
Cudowna zabawka! Szkoda, że już takich nie robią w Piasecznie.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś takie pianinko tylko w czerwonym kolorze.
OdpowiedzUsuńale cudny fortepianik!
OdpowiedzUsuńPS mam na imię Agata i też jestem z Piaseczna:)
a ja miałam ruskie, czerwone:)))
OdpowiedzUsuń