Właśnie wróciliśmy z wakacji w Alzacji (możecie o nich przeczytać na moim blogu Pikinini). Będąc w Colmarze nie mogliśmy pominąć Musee du Jout de Colmar. Zwiedzaliśmy w czasach po-pandemicznych więc w maseczkach. Muzeum nie jest duże i nie zrobiło na nas szczególnego wrażenia ale znaleźliśmy w nim kilka ciekawych obiektów. Spójrzcie...
Najbardziej podobała mi się kolekcja miniaturowych maszyn do szycia, a Wam? Czy ktoż z Was był w tym muzeum?