Pochodzi z 1800 roku i należał do dziewczynki o nazwisku Nancy Allen.
Można go kupić w galerii w Los Angeles.
niedziela, 13 lutego 2011
środa, 2 lutego 2011
Stulatki
Zostały wyprodukowane ponad 100 lat temu w niemieckiej firmie Kammer & Rheinhardt.
Ta w czerwonej sukience - w 1895 roku, ta z warkoczykami - w 1910. Nie ma już dziewczynek które się nimi bawiły, one same służą już tylko zabawie kolekcjonerów:)
Ta w czerwonej sukience - w 1895 roku, ta z warkoczykami - w 1910. Nie ma już dziewczynek które się nimi bawiły, one same służą już tylko zabawie kolekcjonerów:)
sobota, 22 stycznia 2011
Śpiąca Królewna z Kotem w Butach
Zamieszkują wspólnie 2 kawałki cieniutkich, dwustronnych drewienek, które pozostały mi z całej układanki. Już nie pamiętam ile tych kawałków tworzyło całość, ale wydaje mi się, że tylko 4. Atrybuty baśniowych postaci są doskonale widoczne i tak niewiele brakuje by ułożyć całą układankę.
Oto prototyp współczesnych puzzli, których dwoje przedstawicieli przetrwało w moim pudełku z pamiątkami:)
Oto prototyp współczesnych puzzli, których dwoje przedstawicieli przetrwało w moim pudełku z pamiątkami:)
czwartek, 6 stycznia 2011
Gliniane zabawki z syryjskiego Tell Arbid
Ciekawe czy zabawa tymi maleńkimi przedmiotami cieszyłaby dzisiejsze dzieci...
Zabawki zostały znalezione przez polskich archeologów, w czasie wykopalisk na świątynnym terenie Tell Arbid w Syrii.
Jak zwykle w przypadku takich znalezisk, nie jest do końca pewne czy służyły zabawie czy może były przedmiotami kultowymi. Dzieci, które mogły się nimi bawić, żyły około 5 tysięcy lat temu!
Zabawki zostały znalezione przez polskich archeologów, w czasie wykopalisk na świątynnym terenie Tell Arbid w Syrii.
Jak zwykle w przypadku takich znalezisk, nie jest do końca pewne czy służyły zabawie czy może były przedmiotami kultowymi. Dzieci, które mogły się nimi bawić, żyły około 5 tysięcy lat temu!
Informacja i zdjęcie pochodzą ze strony: archeowiesci.pl
niedziela, 2 stycznia 2011
Aparacik z czarnobiałymi zdjęciami
Czy miał ktoś z Was podobną zabawkę? Ten plastikowy aparacik musiał zostać kupiony w pobliskim kiosku ruchu w latach 70-tych. Moja siostra miała taki sam i pamiętam, że często "pstrykałyśmy nim zdjęcia". Zaglądając do środka i nasiskając guziczek, można obejrzeć przesuwającą się kolekcję czarnobiałych zdjęć zabytków Poznania.
Na tym zdjęciu, aparacikowi towarzyszą podobne zabaweczki, wyciągnięte z szuflady mojej córki. One szczycą się już kolekcją kolorowych już kadrów - z bohaterami popularnych kreskówek:)
Na tym zdjęciu, aparacikowi towarzyszą podobne zabaweczki, wyciągnięte z szuflady mojej córki. One szczycą się już kolekcją kolorowych już kadrów - z bohaterami popularnych kreskówek:)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)