piątek, 30 października 2015

Z hitlerowskich Niemiec

O zabawkach z tych ponurych czasów już pisałam na blogu --- > TUTAJ
W czasie wizyty w Deutsches Historisches Museum znów natknęłam się na podobne.
Na początek zajrzyjcie do domków dla lalek...


Spójrzcie uważnie. Czyj portret zdobi ścianę w salonie?

A to wnętrze domku po sąsiedzku z tematycznie dobrana tapetą!

Pozostaje nam wyjść na ulicę. Tu spotykamy jednak znów podobne postacie...

Przyglądamy się bliżej siedzącym w aucie osobom i...tak. To sam fuhrer!


...

5 komentarzy:

  1. jestem w szoku!!! Portret i tapeta mnie powaliły!

    OdpowiedzUsuń
  2. Domki cudownie wyposażone ,same antyki.W salonie portret wodza. Szara Sowa najlepiej to ujęła Jaka historia ,takie zabawki .

    OdpowiedzUsuń
  3. Fuhrer w autku już wyłysiały:)))
    A tak w ogole to niesamowita ekspozycja!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem wykonania...tyle detali kolorystyka i klimat, figurki... Świetne!

    OdpowiedzUsuń