O tym jak odnalazłam swój stary plac zabaw, możecie przeczytać na blogu Pikinini:
Piękne zdjęcia starych huśtawek można też znaleźć u Looki:
Natomiast tej huśtawki chyba już nie ma. Taki model był ponoć całkiem popularny w Tokio, w latach sześćdziesiątych. Zdjęcie pochodzi z blogu Playscapes.
~Taką huśtawkę jak w ostatnim zdjęciu pamiętam, na moim dawnym osiedlu była. Codziennie po szkole musieliśmy o nią zahaczyć;). Muszę wybrać się do Puszczy Niepołomickiej, ponieważ tam widziałam jeszcze parę lat temu takie huśtawki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Jeszcze coś mi się przypomniało... Byłaś może w Kudowie Zdroju w muzeum zabawek? Przygotuję posta o nim, ponieważ mam w zbiorach trochę fajnych zdjęć:)
OdpowiedzUsuńIlooko.
OdpowiedzUsuńCzekam na posta o Kudowie, bo w tamtejszym muzeum jeszcze nie byłam:)
Pozdrawiam serdecznie.
Taka huśtawka jak na ostatniej fotce ale bez tych barierek ,była jeszcze w użyciu kilka lat temu na osiedlu u mojej mamy,w Kielcach. Pamiętam , że w podstawówce nieźle sobie o nią rozbiłam głowę. Była też taka olbrzymia wielka karuzela,do siedzenia były deski przymocowane na obwodzie/chyba niezbyt jasno ją opisałam :-( .
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuń