sobota, 2 marca 2013

Jak bracia:)

Czteroletni chłopiec ze zdjęcia jest dziś mężem kyji, autorki bloga Kroniki Domowe, która przesłała fotkę. Chłopca i misia sfotografowano w roku 1974, w istniejącym do dziś, wrocławskim przedszkolu przy ul. Orlej. Zdjęcie - podobnie jak dziewczynce z gitarą - zrobiono na tle pełnego zabawek regału. Ja osobiście rozpoznaję na nim plastikowe kaczory w autach. W naszym poznańskim przedszkolu też takie były!
Najlepszym elementem są jednak główni bohaterowie. Kyja napisała:
Zawsze rozśmiesza mnie na tym zdjęciu mina dziecka i misia - są takie same :))



6 komentarzy:

  1. Miałam kolejkę z takimi wagonikami, jeju jaka to była cudna zabawka! Lalki kurzyły się w koszu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, ha, Rzeczywiście, jakie podobne minki!
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pamiętam kaczory w autach i czerwone wagoniki, które huśtały się na boki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja sobie przypominam te wagoniki. Mój przyjaciel z dzieciństwa miał takiego samego misia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny pomysł na bloga. Dopiero dziś znalazłam i będę częstym gościem. Dodaję do ulubionych.
    Zapraszam do mnie
    sowa58.blogspot.com
    Blog nazywa się Świat według Maggie i jest o mojej kolekcji lalek, jest tam wiele staruszek, a także inne stare zabawki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i dziękuję za zaproszenie z którego już skorzystałam:)

      Usuń