piątek, 27 lutego 2015

Brum, brum...

Tak wiele wyścigów już za nią! Karoseria porysana ale bez wgniecień.


3 komentarze:

  1. Konstrukcje z tamtych lat przeżyją jeszcze niejedno pokolenie wnucząt. Ta rajdówka przebyła już wiele tras i przejedzie dużo więcej, dlatego dbajcie o nią jak najlepiej potraficie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chcę wyjść na "starą pierdołę", ale uważam, ze takich zabawek już dzisiaj nie produkują - tzn. za rozsądną cenę. Przy tej chińskiej produkcji - co najmniej jednego koła już powinno nie być :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mieliśmy kilka takich wyścigówek!!

    OdpowiedzUsuń