Tak, to chyba kryzysowa zabawka. Zrobiona jest z dykty, a mimo to przetrwała nasze zabawy. Raczej się nie kruszy, nie jest mocno zniszczona. Pamięta dzieciństwo moje i siostry, a może nawet starszych od nas kuzynów...
Czy Doktor Dolittle pojawia się dziś jeszcze w dziecięcych zabawach?
Wspaniałe są te układanki!
OdpowiedzUsuńSwietne!!!Na pierwszy rzut oka pomyslalam ze to taka piekna mozaika recznie malowana na plytkach ceramicznych!!! Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń