piątek, 28 września 2012

Zielona spacerówka

W tym wózku jeździły być może kiedyś jakieś dzieci, ale ja i siostra woziłyśmy nim nasze lale. Rezydował w drewutni babci i kiedy dostał się w nasze ręce był już raczej mocno zniszczony. Był i jest nadal bardzo solidny więc oprócz lalek, w wózku woziłyśmy też siebie nawzajem. Dziś przewiozłyśmy nim moją córkę:)
Spotkaliście się może kiedyś z podobnymi spacerówkami?


2 komentarze:

  1. pierwszy raz cos takiego widzę, ale pamietam rowerki w tym stylu

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypominam sobie te wózki, sama w takim jeździłam 57 lat temu. Pamiętam, że bardzo nie lubiłam jak przechylano wózek do tyłu opierając go na tej jednej nóżce, wtedy ja wychylałam się mocno do przodu, bo bałam się, że upadnę na plecy. Właśnie dlatego tak to pamiętam. Nie wiem, czy wózek był identyczny, ale na pewno był na dwóch kółkach, z nóżką z tyłu i jedną długą rączką do wożenia. Moje siostry też w takim wózku jeździły. Pozdrawiam. Krysia z Torunia

    OdpowiedzUsuń