Zdjęcia zrobione w Muzeum Zabawek "Bajka" w Krynicy-Zdroju przesłała nam pani Marta, prowadząca bloga Stasiek poleca:
Byliśmy tam na początku tego roku. Miało być "zapchajdziurą" pomiędzy kolejnymi narciarskimi wrażeniami, okazało się nadzwyczaj przyjemnym miejscem, w który zgromadzono dużo świetnych starych zabawek. W całkiem przyjemnej aranżacji. Choć nie zawsze dostosowanej do "niższych"
zwiedzających.
Pewnie ja i babcia chłopców bawiłyśmy się trochę lepiej od nich ale i oni byli zainteresowani, zwłaszcza, jak okazało się, że niektóre ekspozycje można uruchomić pstryczkiem umiejscowionym na odpowiedniej wysokości.
Mi najbardziej podobają się domki dla lalek i roboty, a Wam?
Miniaturowe miasteczko z kolejką to jest coś, co, jak byłem dzieckiem, wywoływało mój zachwyt. Na wystawach sklepowych (np. w składnicy harcerskiej) były takie kolejki i mogłem je tylko podziwiać przez szybę. Teraz chyba można coś takiego zbudować bez problemu, ale tamtych dawnych modeli z wystaw nigdy nie zapomnę.
OdpowiedzUsuńMiałam blaszaną straż pożarną, bardzo podobną do tej z drugiej fotki. Teraz bardzo żałuję, że gdzieś zaginęła z pomroce dziejów. Była przepiękna.
OdpowiedzUsuń