Dziś trochę nas dziwią. Nikomu nie wpadłoby do głowy by zapytać o nie w sklepie, tymczasem...kiedyś były bardzo popularne, również w Polsce. Zabawa w odprawianie mszy świętej, w procesję - część codziennego życia dzieci przeżywanego raz jeszcze w zabawie.
Spójrzcie na kolekcję takich zestawów z muzeum w Figueres...
w istocie - patrząc ze współczesnej perspektywy
OdpowiedzUsuńto istne kuriozum - ale jakże intrygujące -
zarówno w drobiazgowym oddaniu miejsc jak i
samych uczestników owych spotkań...
sama chętnie bym porwała którąś z białogłowych
ubranych na czarno - skoro w orszaku tupta Ich
z przodu szósteczka - może braku jednej nikt by
nie zauważył :DDD
Marzy mi się lalka w habicie.
OdpowiedzUsuńDuze zaskoczenie jak dla mnie, bo nie wiem komu takie zabawy by mogly nawet 30 lat temu przyjsc do glowy. Sklepy, cukiernie, nawet wojsko..we wszytko sie bawilam, ale to jest dla mnie calkowita nowosc. Dziekuje za ta ciekawostke!
OdpowiedzUsuńWedług mnie na zakupy po prezenty dla dzieci warto wybrać się do Runo (www.runo.sklep.pl)! Szeroki wybór i świetne ceny!
OdpowiedzUsuńW sumie to nie wiem czy moje dzieciaki by się bawiły takimi zabawkami. Na ten moment bardzo podobają im się zabawki z https://modino.pl/alexander i jestem zdania, że takie gry to po prostu muszą się podobać.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń