A oto śliczny miś pani Agnieszki, która pisze:
"Przedstawiam moją przytulankę z dzieciństwa, która kilkanaście lat leżała w schowku w kartonie. Zabawkę otrzymałam od mojej chrzestnej, gdy miałam niespełna rok. Dziś zabawką bawi się moja córeczka Aleksandra. Miś jest pocieszny i przypomina mi moje beztroskie dzieciństwo."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz