Zdjęcie tego uroczego pieska przysłała pani Magda. Oto jego historia:
"Jest to piesek uszyty w dzieciństwie przez moją starszą siostrę.
Kiedyś bawiłam się nim ja a teraz mój 13- miesięczny synek Adaś. Właśnie jest na etapie pokazywania gdzie piesek ma oczy i nosek. Tak więc nie wiem czy te guziki jeszcze długo wytrzymają, bo lubi za nie mocno pociągnąć :)
Piesek ma już troszkę wyblaknięty kolor ( po wielu praniach) ale nadal trzyma się świetnie. Dodam, że bawiły się nim też córki mojej siostry, które są teraz nastolatkami. Tak więc zwierzak swoje lata ma i wiele przeszedł, ale trzyma się świetnie :)"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz