Na zdjęciu pokazana jest coroczna szopka świąteczna pani Agaty, która tak o niej napisała:
"Jest to szopka papierowa, która przeżyła już wiele. Robiłam ją ja własnoręcznie, w drugiej klasie podstawówki, gdy w szkole można było kupić takie szopki do wycięcia i złożenia. Model szopki starannie wycięty i posklejany w rezultacie końcowym dawał takie oto cudo, które zostało dodatkowo uzupełnione o drobne elementy. Jednak po tylu latach - dziś już mam 23 lata, nadeszłaby pora aby ją wymienić, gdyż klej nie trzyma mocno, a ostre barwy straciły
swój połysk. Jednak sentyment zawsze do nie pozostanie."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz