Poniżej zamieszczam list od pani Gosi:
"Chciałabym dodać do Waszego katalogu ozdób dwie, które zapamiętałam. 43 lata temu , na choince u mojej babci wisiały całe szklane rozłożone parasolki, od góry pomalowane różnymi matowymi farbami. Było ich kilka, ale żadna nie doczekała naszych czasów. Błyszczące, szklane sowy, niewielkie , kolorowe to kolejne bombki, których dzisiaj nie można już kupić nigdzie."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz